Wiadomość o rzekomej śmierci Teresy Lipowskiej mocno przeraziła jej widzów. Na szczęście niedługo okazało się, że gwiazda "M jak miłość" cieszy się dobrym zdrowiem, a informacja była jedynie okrutnym "żartem".
Teresa Lipowska z "M jak miłość" komentuje fake news o własnej śmierci
Teresa Lipowska zabrała głos w rozmowie z magazynem "TeleShow". Aktorka zapewniła, że cieszy się dobrym zdrowiem i nie planuje wybrać się na tamten świat – szczególnie, że przyjęła już dwie dawki szczepionki na koronawirusa.
Przeczytaj także: Tak mieszka Teresa Lipowska. Trudno w to uwierzyć!
Żyję, jestem zdrowa, wszystko w porządku, jestem po dwóch szczepieniach, pracuję. Nie mam zamiaru wybierać się na tamten świat – zapewniła Teresa Lipowska w rozmowie z "TeleShow".
Przeczytaj także: "Szokujące" wideo święci triumfy w sieci. Wyjaśnienie jest bardzo proste
Gwiazda "M jak miłość" nie kryła oburzenia tym, że ktoś wymyślił informację o jej śmierci. Teresa Lipowska przyznała, że zdenerwowała się zrelacjonowaniem przez autora materiału wydarzeń, które w żaden sposób nie odnosiły się do rzeczywistości.
Przeczytaj także: Intencja mszy hitem sieci. Zadzwoniliśmy do proboszcza z Mrągowa
Kto to w ogóle pisze? Mało tego, jeszcze powiedziano, że gdzieś z domu w Konstancinie mnie zabrano do Szpitala Wojskowego. Podają dokładne informacje niemające nic wspólnego z rzeczywistością – dziwiła się Teresa Lipowska ("TeleShow").
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.