Teresa Lipowska ponad pół wieku występuje na scenie i w polskich produkcjach. Najdłużej związana jest z serialem "M jak miłość", w którym rolę Barbary Mostowiak gra od 2000 roku. Karierę zaczynała jednak dużo wcześniej, bo 65 lat temu. Tegoroczne 85 urodziny aktorki zbiegły się więc z jubileuszem jej pracy artystycznej.
Czytaj także: Tak mieszka Teresa Lipowska. Trudno w to uwierzyć!
Przy okazji swojego święta Teresa Lipowska zdradziła, jak czuje się po latach pracy. W rozmowie z Onetem aktorka zdradziła, że w ogóle nie czuje swoich lat. Gwiazda "M jak miłość" ma poczucie, że jest bardziej jak 58-latka, pełna energii i chęci do pracy.
Jak się mogę czuć, kiedy normalnie chodzę, rozmawiam z panem, świętujemy mój jubileusz? Czuję się świetnie! - powiedziała.
Teresa Lipowska odchodzi z "M jak miłość"? "Ja się nigdzie nie wybieram"
W mediach nieustannie pojawiają się pogłoski, że Teresa Lipowska odchodzi z "M jak miłość". Jak twierdzi aktorka, ktoś usilnie życzy jej odejścia z produkcji. Postanowiła odnieść się do krążących plotek i uciąć je raz na zawsze. Wyjaśniła, jak jest naprawdę i czy zamierza opuścić progi serialowej Grabiny.
Nie mam internetu, nie czytam tych skaczących literek, ale i tak ciągle słyszę, że jestem już w Skolimowie, że nie mam siły chodzić. Czy ktoś mi zazdrości mojej witalności? - pyta serialowa Barbara Mostowiak.
Praca jest dla aktorki bardzo ważna. Może się realizować, spotykać ze znajomymi, mieć twórcze zajęcie, które pozwala jej nie tylko dorobić do emerytury, ale zapełnić czas i nie myśleć o troskach.
W te moje 58 urodziny (odwrotność 85) mam się z czego cieszyć, pracuję, ciągle mnie chcą, parę lat temu wydałam książkę, z którą jeżdżę po Polsce i spotykam się z ludźmi. Jak ja to lubię! Wtedy wiem, co mówią, a nie to, co piszą, że mówią. Komu zależy, żebym tak ciągle "odchodziła" z tego "M jak miłość"? - zastanawia się Teresa Lipowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.