Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała spotykają się już od dłuższego czasu. Aktor związał się z nią po rozstaniu z Moniką Richardson. Rozejście się i późniejszy rozwód tej pary to było sporym zaskoczenie dla opinii publicznej.
Muskała i Zamachowski od samego początku trzymali swoją relację z dala od mediów. Teraz pojawiły się zaskakujące informacje na temat ich związku. Serwis WP Gwiazdy uważa, że niewykluczone, że u tej pary pojawił się pierwszy kryzys.
Aktorka podobno spakowała walizki i... "zdecydowała się na wyjazd w pojedynkę". Z doniesień medialnych wynika, że potrzebowała chwili wytchnienia. Taki obrót spraw miał zaskoczyć jej bliskich. "Jej bliscy byli zaskoczeni, że nie zabrała ze sobą Zbyszka" - donosi WP Gwiazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co Gabriela Muskała robiła na wyjeździe?
O wyjeździe Gabriela Muskała pisała w mediach społecznościowych. W swoich planach rzeczywiście nie uwzględniła Zbigniewa Zamachowskiego! - Byłam w domku, w lesie, bez zasięgu przez te kilka dni. W ogóle nie przeszkadzało mi to, że nie mam kontaktu ze światem. Potrzebowałam tego, by być w takim miejscu - informowała.
Mam fajne życie, ono przyszło, wreszcie. Wiem, że zawód i praca są czasami ucieczką przed własnym życiem. Jestem w momencie, kiedy nie uciekam - dodawała Gabriela Muskała.
Druga część tej relacji wskazuje na to, że aktorka mimo wszystko nie narzeka na swoje życie. Tymczasem WP wprost zaznacza, że Zamachowskiego i Muskałę "po ponad dwóch latach związku dopadł kryzys". Kto wie, może jednak tak źle nie jest, a może... para próbuje wszystko ukryć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.