15 marca wznowione zostały prace komisji ws. wykorzystywania oprogramowania Pegasus, a na przesłuchanie stawił się Jarosław Kaczyński. Wydarzenie to zgromadziło wokół siebie ogromne zainteresowanie. Wszyscy spodziewali się bowiem nie tylko niewygodnych pytań do prezesa Prawa i Sprawiedliwości, ale także naprawdę gęstej atmosfery.
Tę jednak — świadomie lub nie — postanowił rozładować trochę członek komisji ws. Pegasusa z ramienia Koalicji Obywatelskiej, Witold Zembaczyński. Chociaż znalazł się on na świeczniku między innymi z uwagi na wniosek Kaczyńskiego, a także dyskusję o naleśnikach (!) obserwatorzy zauważyli dość nietypową rzecz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj również: Taką emeryturę ma Kaczyński. Kwota powala
Nietypowe skarpetki Zembaczyńskiego. "Docenił okazję"
Do eleganckiego garnituru, stosownie do powagi wydarzenia, jakim jest zebranie komisji śledczej, Zembaczyński dobrał bowiem dość krzykliwe skarpetki. Bardziej pasują one do wakacyjnych stylizacji, niż do przesłuchania jednego z najważniejszych polskich polityków.
Chociaż rzeczywiście to połączenie wygląda nietypowo, nie można oczywiście wykluczyć celowości w wyborze właśnie takiej pary. - Zembaczyński zresztą docenił okazję i włożył odświętne skarpetki — tak opisywane ujęcie komentuje instagramowy profil "Make Life Harder".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.