Od kilku dni w mediach ponownie zrobiło się głośno o Tomaszu Komendzie. Była partnerka 45-latka oskarża go o odcięcie się od dziecka, unikanie płacenia alimentów i trwonienie majątku na rozrywki.
Tomasz Komenda roztrwoni majątek?
Anna Walter, która obecnie sama wychowuje syna Tomasza Komendy, zażądała 4,5 tys. zł miesięcznie na utrzymanie dziecka. Zgodził się z tym sąd, który właśnie taką kwotę nakazał płacić.
Okazuje się, że Tomasz Komenda alimentów nie płaci. Chce, aby były one obniżone. Poza tym domaga się częstszych widzeń z synem. Anna Walter oskarżyła go o to, że były partner sam pławi się w luksusach, podczas gdy ją zostawił na bruku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Redakcja "Faktu" postanowiła przyjrzeć się wydatkom Tomasza Komendy. Wyliczono, ile lat może przeżyć, tylko dzięki wysokiemu odszkodowaniu.
Po 18 latach w więzieniu Tomasz Komenda otrzymał 12 mln zł 811 tys. zadośćuczynienia. Nie wiadomo, ile musiał zapłacić kancelarii prawnej Zbigniewa Ćwiąkalskiego, która reprezentowała go w tej sprawie. Założono, że jest to zwyczajowe 20 proc. co oznacza, że Komendzie zostało 10 mln 248 tys.
Była partnerka, która oczekuje 4,5 tys. złotych miesięcznie na utrzymanie dziecka, nazwała Komendę milionerem, "który wydaje dwa razy tyle na używki, alko i przypadkowe koleżanki". Zakładając na potrzeby obliczeń, że mówiła prawdę, Tomasz Komenda wydaje 9 tys. na rozrywki i drugie tyle na utrzymanie, co daje 18 tys. zł miesięcznie.
Komenda miał także wydać znaczną sumę na apartamenty. Tu jednak nie można mówić o dużych stratach. Jeśli nieruchomość znajduje się w dobrym miejscu, za kilka lat można ją sprzedać z zyskiem. Przy obecnych cenach można zatem stwierdzić, że pieniędzy starczy mu jeszcze na co najmniej 45 lat. Dane nie uwzględniają jednak inflacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.