Księżniczka Basma jest najmłodszą córką króla Sauda, który rządził Arabią Saudyjską w latach 1953-1964. W 2019 roku została zatrzymana w drodze do Szwajcarii, gdzie miała odbyć leczenie. Nie wiadomo, co jej dolegało ani jaki to miał być typ leczenia.
Bez postawienia żadnych zarzutów została zamknięta razem ze swoją córką w więzieniu o zaostrzonym rygorze Al-Ha'ir pod Rijadem. Kobiety spędziły tam prawie trzy lata. Organizacje walczące o prawa człowieka poinformowały w sobotę, że księżniczka Basma i jej córka są już na wolności.
Księżniczka Basma zaapelowała do króla saudyjskiego Salmana i księcia koronnego Muhammada ibn Salmana o uwolnienie jej w kwietniu ubiegłego roku. 57-latka przekonywała, że nie zrobiła nic złego, a więzienie źle wpływa na stan jej zdrowia. Organizacja ALQST for Human Rights poinformowała na Twitterze, że księżniczce podczas jej pobytu w więzieniu Al-Ha'ir odmówiono opieki medycznej, której potrzebowała w przypadku stanu potencjalnie zagrażającego życiu.
Więzienie o zaostrzonym rygorze. Za co?
Do dziś nie wiadomo, co było powodem zamknięcia księżniczki Basmy i jej córki. Rodzina księżniczki w oświadczeniu wydanym w 2020 roku podała, że prawdopodobnie było to w dużej mierze spowodowane jej "historią krytykowania przemocy". Niektórzy spekulują, że mogło to być związane z jej poparciem w kwestiach humanitarnych i reformy konstytucyjnej. BBC podaje, że pojawiły się głosy o jej bliskich powiązaniach z byłym następcą tronu Muhammadem ibn Najifem, który najprawdopodobniej również przebywa w zamknięciu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.