Andrzej Duda będzie prezydentem jeszcze do 2025 roku. Jeszcze w trakcie poprzedniej kadencji zabezpieczył się na przyszłość i swoją polityczną emeryturę. Wraz z żoną kupił apartament w zacisznej części Krakowa.
Nowe mieszkanie Andrzeja Dudy
Początkowo w mediach pojawiły się doniesienia o ogromnej willi, jednak tym informacjom zaprzeczył sam prezydent. Andrzej Duda wyznał wówczas, że wraz z żoną zdecydowali się na mieszkanie. Wybrał Kraków, ponieważ stamtąd pochodzi i czuje się bardziej związany z tym miastem niż z Warszawą, gdzie urzęduje.
Nie kupiliśmy z żoną żadnej willi w Krakowie. To prawda, kupiliśmy mieszkanie w 2018 roku. Zawsze będę krakowianinem, moje miejsce też jest w Krakowie. Przez lata mieszkaliśmy na Prądniku Białym, nadal chcemy mieć to mieszkanie, żeby zawsze mieć dokąd wrócić. Nasza córka też potrzebuje mieszkania, przez kilka lat była tam sama. Chcemy jej zostawić to mieszkanie — tłumaczył Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkanie Andrzeja Dudy jest usytuowane w bardzo spokojnej części Krakowa. Jak dowiedział się "Fakt" ma 150 metrów kwadratowych. Prezydent wraz z żoną będą mieli do dyspozycji dwie łazienki, trzy sypialnie, przestronny salon, a do tego garaż.
Czytaj także: Lawina pod Kopą Kondracką. Trwa akcja ratunkowa
Prezydent zaciągnął kredyt w państwowym banku PKO SA. Jeszcze niedawno apartament był obciążony niemal milionem złotych hipoteki.
To nieruchomość na polityczną emeryturę. Prezydent chce tam zamieszkać, gdy zakończy karierę polityczną – mówił informator "Faktu", który jest znajomym rodziny.
Udało nam się sprawdzić co wcześniej stało na miejscu imponującego budynku. To może zaskoczyć nie jedną osobę.
Jeszcze kilka lat temu zamiast pięknego apartamentu stały tam zniszczone baraki. Budynek był stary, a okna powybijane i zabezpieczone kratami. Na odrapanej elewacji znajdowało się kilka napisów i graffiti. Na szczęście dziś to miejsce wygląda zupełnie inaczej. Powstało nowoczesne, ale też dość skromne osiedle.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.