Pola Raksa swego czasu cieszyła się gigantyczną popularnością. Poziomem rozpoznawalności zdecydowanie przebijała współczesne gwiazdy polskiego filmu.
Aktorce urodzonej w 1941 roku ogromny rozgłos przyniosła rola Marusi w serialu "Czterej pancerni i pies". Pola Raksa grała też m.in. w "Szatanie z siódmej klasy" czy "Popiołach". Zapisała się również w historii polskiej muzyki rockowej. Wszystko za sprawą fragmentu tekstu "Autobiografii" zespołu Perfect: "Za jej Poli Raksy twarz każdy by się zabić dał".
"Super Express" spostrzega, że Raksa po raz ostatni na scenie pojawiła się w 1995 roku, przy okazji koncertu Perfectu. Ostatnim filmem z udziałem Poli było natomiast "Uprowadzenie Agaty" z 1993 roku.
O aktorce było głośno nie tylko ze względu na jej artystyczne poczynania. W latach 80. plotkowało się o romansie Raksy i Bogusława Lindy. Związek nie przetrwał próby czasu.
Bo ja wtedy tylko dwie rzeczy widziałem w tych swoich durnych gałach: w jednym oku kwiaty, a w drugim kobiety. Kwiaty były w celach handlowych. W zamian za seks i uczucia. To, co najbardziej ciągnęło mnie do filmu, to możliwość spotkania wielu pięknych aktorek. I za każdym razem innych, a nie ciągle tych samych koleżanek z teatru - podkreślał niegdyś Bogusław Linda w książce "Zły chłopiec".
Czym zajęła się Pola Raksa?
Po rozstaniu ze sceną Pola Raksa znalazła sobie nietypowe zajęcie - zaczęła pisać artykuły o modzie. Publikowała m.in. w "Rzeczpospolitej". Sama także zaczęła projektować ubrania.
Mocno się w to wkręciła, bo zdała egzamin w Ministerstwie Kultury, dzięki czemu mogła używać tytułu projektanta. Od lat jednak nie wiadomo, co dzieje się z Polą Raksą, która została wybrana w 2003 roku przez czytelników "Super Expressu" najpiękniejszą ze wszystkich polskich blondynek. Aktorka nie udziela wywiadów. Podobno zerwała także znajomości z ludźmi z jej środowiska artystycznego - pisze "SE".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.