Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Uczył Meghan Markle etykiety. Dziś jest przerażony

6

Jeszcze zanim Meghan Markle została oficjalnie wprowadzona do rodziny królewskiej, musiała przejść przez szkolenie z etykiety. W tajniki zasad arystokratycznego savoir-vivre byłą aktorkę wprowadził Edmund Fry. Nie kryje on, że nie zgadza się z decyzjami ekspodopiecznej.

Uczył Meghan Markle etykiety. Dziś jest przerażony
Były nauczyciel Meghan Markle jest rozczarowany jej postępowaniem. Jak uzasadnił swoje stanowisko? (Getty Images, Getty Images, Mike Coppola)

Edmund Fry jest nie tylko ekspertem od dobrych manier – jego drugą wielką pasję stanowi herbata. Zdecydował się nawet na założenie herbaciarni Rose Tree Cottage, którą prowadzi w Pasadenie w stanie Kalifornia.

83-latek uczył Meghan Markle, jak powinna zachowywać się na dworze brytyjskiej rodziny królewskiej, w tym m.in. w trakcie pierwszego spotkania z królową.

Uczył Meghan Markle manier. Za co ją krytykuje?

Fry nie kryje, że jest rozczarowany zachowaniem zarówno swojej byłej uczennicy, jak i jej męża, księcia Harry'ego. Powód?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia

83-latek uważa, że małżeństwo popełniło błąd, decydując się na porzucenie obowiązków wynikających z przynależności do rodziny panującej oraz wyjazd na inny kontynent.

Zdaniem eksperta od etykiety, Meghan Markle i książę Harry mieli szansę na wprowadzenie w rodzinie królewskiej pozytywnych zmian.

Tymczasem, jak dowodził w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Sun", bezpowrotnie zaprzepaścili tę możliwość – najpierw wyprowadzając się z Anglii, a później w niedopuszczalny, według 83-latka, sposób wypowiadając się o bliskich.

Odkąd pojawił się ich dokument na Netfliksie i wywiad z Oprah, gdzie wspomniano o rasizmie... w ten sposób zhańbili rodzinę – ubolewał Edmund Fry w wywiadzie dla "The Sun".

Jednocześnie Edmund Fry nie przestał trzymać kciuków za swoją byłą podopieczną i jej męża. 83-latek nie kryje radości, że para odnosi coraz większy sukces, co przekłada się m.in. na wysokie zarobki.

Radzą sobie ze swoim życiem i to jest cudowne. Zarobili ogromne pieniądze i odnieśli sukces. Mam nadzieję, że przekują to w coś dobrego – podsumował Edmund Fry ("The Sun").
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić