Występ Eltona Johna zalicza się do najbardziej pamiętnych momentów pogrzebu księżnej Diany. Jak jednak podaje Sky News, pod znakiem zapytania długo stało to, czy w ogóle do niego dojdzie.
Księżna Diana – pogrzeb. Elton John nie miał na nim zaśpiewać
Z odtajnionych właśnie dokumentów brytyjskiego National Archives wynika, że w rodzinie królewskiej był pewien opór co do pomysłu, by Elton John wystąpił na pogrzebie "królowej ludzkich serc".
Przeczytaj także: Skandal w rodzinie Królowej. Wydało się, kto pytał o kolor skóry dzieci
Elton John wystąpił na pogrzebie księżnej Diany z utworem "Candle in the wind". Specjalnie na tę okazję zmienił nawet nieco słowa piosenki. W Pałacu Buckingham uznano, że po zmianie utwór jest "zbyt sentymentalny".
Przeczytaj także: Brat Meghan Markle wyciąga do siostry rękę na zgodę. "Żałuję"
Na występie Eltona Johna szczególnie zależało wielebnemu Opactwa Westminster. Wesley Carr nie tylko prowadził negocjacje z Pałacem Buckingham, lecz także przygotował plan awaryjny, na wypadek gdyby rodzina królewska obstawała przy swoim. W takim wypadku na pogrzebie nie wystąpiłby Elton John, lecz solowy saksofonista.
Przeczytaj także: Elżbieta II nie przyjęła nagrody. Uważa, że nie spełnia kryteriów
Wesley Carr ostatecznie zdołał przekonać rodzinę królewską, aby wydała zgodę na występ Eltona Johna. Wielebny osiągnął to, wykazując, że podobny gest zostałby przychylnie odebrany przez opinię publiczną. W tamtym okresie Pałacowi Buckingham szczególnie zależało na aprobacie ludu, ponieważ po śmierci Diany królowej i jej bliskim zarzucano obojętność na tragedię byłej synowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.