Bartosz Żukowski, szerszej publiczności bardziej znany jako Waldek Kiepski z popularnego sitcomu od dłuższego czasu przeżywa gorsze chwile. Media co i rusz pisały o kryzysie w jego związku. W 2015 roku wspólnie z żoną ogłosili rozwód, jednakże 5 lat później, latem ubiegłego roku wciąż nie zapadła decyzja w tej sprawie.
Żona aktorka postanowiła strasznie go oczernić, artysta jednak konsekwentnie pozostawał przy swojej opinii, że płaci wystarczająco dużo na ich wspólną córkę Polę. Od tamtego czasu wygląd aktora znacznie uległ zmianie.
Jakiś czas temu do sieci trafiło nagranie "Pogotowia dla zwierząt", który relacjonował właśnie ich interwencję pod Łukowem w woj. lubelskim. Była to akcja ratowania dwóch zagłodzonych psów i klaczy, która miała zbyt przerośnięte kopyta. To z kolei powodowało ból.
Dziś odwiedziłem stowarzyszenie „Pogotowie dla zwierząt”, jestem w jego siedzibie. Tylko w tym roku jego członkowie odebrali ponad 2 tys. zwierząt ze względu na znęcanie się nad nimi przez właścicieli czy opiekunów. To porażająca liczba - mówi aktor na nagraniu.
Uwagę przykuwa jednak szczególnie... zmieniony image Żukowskiego - niechlujnie nieułożone włosy i nieprzycięty zarost. Wiele osób jest zaskoczonych negatywną metamorfozą aktora. Niektórzy nie przebierają w słowach, pisząc negatywne komentarze.
Wyglądasz już gorzej niż Ferdek. Masakra - napisał jeden z komentujących.
Są też jednak internauci, którzy nie zwrócili uwagi na zmianę wizerunku artysty a na jego dobre serce.
Panie Bartoszu, jesteś pan wielki - napisał inny użytkownik.
Aktor na nagraniu bowiem nie potrafiąc ukryć targających nim emocji, prosił o finansowe wsparcie dla organizacji.
Czytaj też: Dudowie w żałobie. Śmierć bliskiej osoby
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.