Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Werner pokazała, co dzieje się na ulicach w Afryce. "Uwielbiam"

57

Popularna prezenterka TVN Anita Werner przebywa obecnie na wakacjach w Tanzanii. Prowadząca "Fakty TVN" pokazała, co dzieje się na tamtejszych ulicach.

Werner pokazała, co dzieje się na ulicach w Afryce. "Uwielbiam"
Anita Werner na wakacjach. (Anita Werner, Instagram)

Anita Werner to jedna z najpopularniejszych prezenterek w Polsce. Prowadząca "Fakty TVN" ma wiele pasji m.in. bieganie i sport, a także podróżowanie. Dziennikarka postanowiła uciec przed szarą pogodą w Polsce i wraz z ukochanym Michałem Kołodziejczykiem wybrała się na wakacje do Tanzanii. Swoją podróż na bieżąco relacjonuje w mediach społecznościowych.

Jak widzimy na opublikowanych przez prezenterkę zdjęciach ulice Mwanzy - jednego z większych miast Tanzanii są bardzo zatłoczone, pełno jest skuterów, aż ciężko przejść przez ulicę na drugą stronę. Anicie Werner wcale to jednak nie przeszkadza. Prowadząca "Fakty" zachwyca się afrykańskimi realiami.

Kolejna próba przejścia przez ulicę zakończyła się sukcesem (światła sygnalizatorów tu akurat nic nie znaczą). Mwanza jest intensywna - dźwięki, zapachy, uliczny ruch, setki ludzi dookoła (zobaczcie kolejne zdjęcia) Uwielbiam. Mwanza to drugie co do wielkości miasto w Tanzanii, leży na północy kraju, nad Jeziorem Wiktorii, największym w Afryce - informuje Anita Werner na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojciechowska o córce: "Zaraziłam ją wspinaczką. Nie mam pokusy, żeby za nią decydować"
"Ciekawe zdjęcia. Fajnie tak pooglądać, inny świat. Pozdrawiam serdecznie", "Piękne zdjęcia", "Miasto kontrastów. Mam z niego wiele dobrych wspomnień" - czytamy w komentarzach pod zdjęciami.

Michał Kołodziejczyk także opublikował wiele zdjęć z wyjazdu. Partner dziennikarki podkreśla jednak, że codzienność obywateli Tanzanii nie należy do najłatwiejszych.

Mam wrażenie, że taka Afryka jak w Mwanzie i okolicach, jest prawdziwa. Nikt jej nie pudruje dla turystów. Ich tu zwyczajnie nie ma. Jest za to codzienność, która do najlżejszych nie należy - napisał partner Anity Werner na Instagramie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić