13. edycja jednego z topowych show Telewizji Polskiej - "The Voice of Poland" nie obyła się bez kontrowersji. Widzowie, którzy śledzą odcinki na żywo, na bieżąco komentują występy i eliminacje w mediach społecznościowych.
Kontrowersyjne decyzje
Ostatni odcinek wzbudził szczególnie wiele emocji. Wszystko dlatego, że fani nie zgadzali się z decyzjami jurorów. Ich zdaniem z muzycznym programem pożegnały się osoby, które najbardziej zasługiwały na finał.
Z drużyny Justyny Steczkowskij odpadła Sandra Reizer, która była jedną z faworytek w programie. Według fanów, jej występ był lepszy od wykonu Eweliny.
Jeden z najbardziej nietuzinkowych i rozpoznawalnych głosów tej edycji. Justyna wybrała swojego klona i tyle w temacie. Szkoda! - pisała jedna z fanek na Facebooku.
Marek Piekarczyk pożegnał się z kolei z Nobesuthu Lisę Khumalo. Fani z kolei uważali, że powinna odpaść Julia.
Ja się obawiam, że w drużynie Marka będzie powtórka z poprzedniej edycji, czyli w tym wypadku przepychanie Julii. Panu Markowi już chyba powinni podziękować za udział w programie. Zbyt często podejmuje dziwne i niezrozumiałe decyzje - krytykowała inna użytkowniczka Facebooka.
Z drużyną Lanberry pożegnała się Daria Waleriańczyk. Zdaniem widzów wszyscy zaprezentowali się świetnie i ta decyzja była niezwykle trudna do podjęcia.
Lanberry miała tak mocne występy, że ciężko było kogoś w ogóle porównywać. Mega. Repertuar dobrany idealnie pod swoich podopiecznych. Zaprezentowali się genialnie - pisano w komentarzach.
Najwięcej krytyki spotkało Tomsona i Barona. Z drużyny wyeliminowali Martina Rybczyńskiego.
Widać w tej edycji, że chłopaki nie podejmują swoich decyzji. 13 lat oglądania i w życiu nie mieli tak słabego zespołu - czytamy w komentarzach.
Waszym zdaniem jurorzy wybrali dobrze czy nie? A może to właśnie te osoby, które odpadły, zrobią największą karierę?
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.