Cristina Vita Aranda była znaną w swoim kraju influencerką i żoną paragwajskiego piłkarza Ivana Torresa. Oboje wybrali się na koncert w Asuncion, na którym rozpętała się strzelanina.
Małżonka Torresa została postrzelona w głowę. Piłkarz natychmiast zawiózł ją do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie. Niestety 29-latki nie udało się uratować.
Zmarła po długich próbach ratowania życia - przekazał mediom dyrektor szpitala, do którego trafiła.
Aranda miała ponad 445 tys. obserwujących w mediach społecznościowych. Przedstawiała się jako trenerka personalna, choć często pracowała też jako modelka.
Tak będę cię wspominać kochanie, z tym pięknym uśmiechem i wielkim sercem. Obiecuję, że będę za tobą bardzo tęsknić, bez Ciebie nic nie będzie takie samo - w ten sposób Torres pożegnał swoją wybrankę w mediach społecznościowych.
Zobacz również: Skandal w USA. Trener dusił sędziego!
Prokuratura bada okoliczności strzelaniny na koncercie. Poza Arandą zginął także mężczyzna, a cztery kolejne osoby zostały ranne. Aranda i Torres mieli trójkę dzieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.