Julia Wieniawa postanowiła odpocząć od zgiełku miasta i wybrać się na swoje ukochane Bali. Tam odwiedziła przyjaciółkę - joginkę Magdalenę, niejakiego Tomka i... Rafała Jonkisza, Mistera Polski 2015.
Wieniawa jako moszna, Jonkisz jako... Norbi?
Wygląda na to, że towarzystwo świetnie się ze sobą bawi. Oprócz robienia tatuaży u "tatuatora Stinga", skakania po meblach ze strachu przed jaszczurką, wycieczek na skuterach i rzecz jasna, jogi i medytacji, towarzystwo umila sobie czas grami towarzyskimi.
Zagrali np. w popularną grę w karteczki. Każdy gracz wymyśla drugiej osobie postać lub rzecz. Następnie przykleja tej osobie na czole karteczkę z odpowiednim napisem, tak aby wszyscy inni ją widzieli. Każdy z graczy musi odgadnąć kim lub czym jest, zadając pytania, na które pozostali mogą odpowiadać jedynie "tak" lub "nie".
Wygrywa ten, kto najszybciej odgadnie kim lub czym jest. I takim oto sposobem, Rafał Jonkisz został Norbim, a Julia Wieniawa... moszną.
Widzicie podobieństwo modela do Norbiego? Myślicie, że zaśpiewał Julce "Kobiety są gorące"? Swoją drogą, ciekawe czy celebrytka odgadła, czym jest. Trzeba przyznać, że zadanie miała turbotrudne!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.