Selena Gomez nie ukrywa, że w ostatnim czasie nieco przybrała na wadze. - Jestem teraz trochę większa, ponieważ dobrze bawiłam się podczas świąt - powiedziała na wideo nagranym po gali Złotych Globów.
Gwiazda nie przejmuje się kilkoma dodatkowymi kilogramami i wyraźnie czuje się bardzo dobrze w swojej skórze. Niektórym jednak się to nie podoba.
30-latka stała się ofiarą bodyshamingu. Niedługo po tym, jak do sieci trafiły jej zdjęcia w bikini, a Gomez stała się obiektem hejterskich ataków, sugestywne nagranie na TikToku opublikowała Hailey Bieber. O konflikcie obu pań mówi się od lat, według plotek związek Seleny z Justinem Bieberem miał się rozpaść właśnie przez Hailey. Teraz najwyraźniej spór rozgorzał na nowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wspomnianym nagraniu Bieber wraz z przyjaciółkami Kendall Jenner i Justine Skye "lip-syncują" piosenkę, której tekst w przetłumaczeniu brzmiał "Nie mówię, że na to zasłużyła, ale Bóg ma dobre wyczucie czasu".
Filmik niedługo później został usunięty, co dla fanów Seleny było jedynie potwierdzeniem, że nieprzyjemne słowa nawiązywały do hejterskich komentarzy, kierowanych w stronę ich idolki.
Konflikt Gomez i Bieber. Wieniawa komentuje
W sieci zawrzało, a fani zaczęli odsuwać od Hailey Bieber, która otrzymała łatkę "mean girl" (ang. wrednej dziewczyny). Do internetowej dramy odniosła się teraz także Julia Wieniawa.
Na instagramowym stories młoda aktorka przyznała, że stoi po stronie Seleny Gomez. Zdradziła także, że w czasach szkolnych sama nie raz była obiektem drwin ze strony swoich koleżanek z klasy.
Ja też team Selena. Aż przypomniały mi się moje dramy w gimnazjum, jak koleżanki potrafiły mnie tak słabo potraktować, albo szydzić ze mnie lub innych w grupkach na korytarzu. Thank God, że już nie chodzę do szkoły. Ale w sumie nie trzeba być w szkole, żeby niektóre dorosłe kobiety nadal zachowywały się jak dzieci - wyznała Wieniawa, zwracając się do fanów na Instagramie.