Za nami kolejny odcinek talk-show Kuby Wojewódzkiego. Tym razem jednym z gości był Andrzej Piaseczny. To gorące nazwisko w ostatnich miesiącach, a to za sprawą faktu, że muzyk otwarcie przyznał, że jest homoseksualistą.
Czytaj także: "Wodzianka" straciła pracę u Wojewódzkiego. Co naprawdę działo się za kulisami? Wyznała
"Piasek" u Wojewódzkiego. Było gorąco
"Piasek" musiał liczyć się z tym, że w programie padną trudne i prowokacyjne pytania. W pewnym momencie zrobiło się gorąco, gdy Wojewódzki zapytał swojego gościa, czy mu się podoba. Wokalista się oburzył.
To jest maksymalnie seksistowskie to, co teraz powiedziałeś - odpowiedział Piaseczny.
Wojewódzki jednak nie pozostał mu dłużny. Na oskarżenie o seksizm odpowiedział w następujący sposób.
Seksistowskie, czyli dyskryminacja kogoś ze względu na orientację seksualną. Co w tym pytaniu było seksistowskie? Co najwyżej autoseksistowskie, bo wyraziłem ryzyko, że możesz powiedzieć: "Nie Jakub, nigdy".
"Piasek" jednak nie dał się sprowokować. Ostatecznie nie udzielił odpowiedzi, czy gwiazdor TVN jest w jego guście. Zastanawiał się jedynie, czy Wojewódzki zadaje takie samo pytanie osobom heteroseksualnym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.