Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Wołoszański w walentynki 2024 "nie będę ryzykował". A inni politycy?

6

Dziś, 14 lutego, obchodzone są walentynki, czyli święto zakochanych. Dla jednych to ważne święto, dla drugich niezbyt istotna fanaberia. Reporterka "Super Expressu" postanowiła sprawdzić, jaki stosunek do tego święta mają politycy.

Wołoszański w walentynki 2024 "nie będę ryzykował". A inni politycy?
Bogusław Wołoszański też zdradził, co robi w walentynki. (AKPA, Baranowski)

W środę, 14 lutego, obchodzimy walentynki. To czas, gdy serca niektórych biją mocniej, a gesty wyrażają więcej niż słowa. Takie osoby celebrują miłość w różnorodny sposób - od romantycznych kolacji po wręczanie słodyczy i upominków w kształcie serc.

Są jednak tacy, którzy walentynek nie lubią. Wiele z tych osób uważa, że swoje uczucia może wyrażać przez cały rok i nie potrzebuje specjalnych świąt ani wyniosłych gestów. Są też tacy, którym to święto przypomina o samotności i pewnego rodzaju presji społecznej.

A jaki stosunek do walentynek mają politycy? Sprawdzić postanowiła to dziennikarka "Super Expressu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Roxie Węgiel otwiera się na temat "Tańca z Gwiazdami". Tak na telefon z produkcji zareagował jej narzeczony!

Tak politycy spędzają walentynki

W walentynki będę starał się urządzić jakąś kolację, bo myślę, że to jest coś miłego. Kiedyś nie obchodziłem takich świąt, ale z czasem uważam że każdy taki moment, kiedy możemy podziękować naszej żonie, naszej drugiej połowie jest bezcenny. Zwłaszcza my - politycy wiemy, jak mało czasu spędza się z drugą połową - powiedział gazecie poseł PSL Jarosław Rzepa.

Walentynki świętować zamierza także posłanka KO Marta Wcisło. - Mam ukochanego najlepszego męża na świecie, jedynego i pierwszego od zawsze! Będę z nim spędzać na pewno ten dzień, ten wieczór. Jak co roku od wielu wielu lat - wyznała. Podkreśliła również, że takie dni trzeba celebrować, "ale na co dzień też trzeba pamiętać o tej drugiej połówce, partnerze, żonie, mężu".

Myślę, że każdy dzień, który jest życzliwy to jest największa wartość dla związku. Jeśli chodzi o Walentynki to mój maż planuje zawsze takie wieczory. Pewnie będzie kolacja. Nie wiem, bo późno wracam do domu z pracy. Mam poza tym trochę zaległości po długiej chorobie, więc nie wiem co będzie się działo tego dnia, ale na pewno wieczorem spędzę go z moim najukochańszym na świecie mężem! - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Marta Wcisło.

Bartosz Kownacki, poseł PiS, wyznał, że nie będzie celebrował tegorocznych Walentynek. Dlaczego? Otóż dziś przypada również ważne święto dla katolików - Środa Popielcowa, która rozpoczyna w Kościele Wielki Post, czas czterdziestodniowego przygotowania do Triduum Paschalnego i Uroczystości Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

14 lutego wypada środa popielcowa i najchętniej z żoną poszedłbym do Kościoła tego dnia, ale mam małe dziecko. Z tego względu będę się musiał jakoś z żoną podzielić opieką, żeby pójść - powiedział Bartosz Kownacki.

Bogusław Wołoszański z Koalicji Obywatelskiej, planuje obchodzić walentynki w sposób typowy dla kultury amerykańskiej. W Stanach Zjednoczonych to święto nie jest dedykowane tylko parom, ale również przyjaciołom, rodzinie czy po prostu najbliższym osobom, którym chcemy pokazać naszą wdzięczność i sympatię.

Jeśli chodzi o Walentynki to mam w domu żonę, synową i córkę. Córka dość daleko, bo za granicą, ale jednak to trzy kobiety. Do tego wnuczka w Warszawie. W lipcu będzie druga wnuczka to przy tej liczbie kobiet nie mógłbym sobie pozwolić na to, żeby ich nie obchodzić - przyznał w rozmowie z "Super Expressem" i zaznacza, że jeśli chodzi o prezenty tego dnia, będzie liczył na swoją żonę.

- Mam tak dobrą żonę, że jak przychodzą takie okazje, ona wszystko organizuje. Ja tego nie umiem robić, a jak kupię prezenty, to są tzw. nietrafione. Więc 14-stego nie będę więc ryzykował - stwierdził Bogusław Wołoszański.

Niestety, nie każdemu będzie dane być razem w tym szczególnym dniu. Europoseł Robert Biedroń z Lewicy ze smutkiem przyznał, że nie będzie mógł spędzić dnia zakochanych ze swoim partnerem ze względu na polityczne obowiązki.

- Niestety jesteśmy osobno w Walentynki. Krzysztof w Warszawie, a ja w Brukseli - wyjaśnił Robert Biedroń.
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić