Wstrząsające wyznanie Dody. Jest przerażona, co ludzie do niej piszą

Dorota Rabczewska zakończyła reality show, w którym szukała miłości. To się nie udało, a potem spadł na nią ogromny hejt. Niektórzy przekraczają wszelkie granice.

Na zdjęciu: DodaNa zdjęciu: Doda
Źródło zdjęć: © AKPA | Jacek Kurnikowski

Reality show "Doda. 12 kroków do miłości" wzbudziło duże zainteresowanie. Ludzie z uwagą śledzili, czy słynnej piosenkarce uda się znaleźć wybranka swojego serca. Kandydatów nie brakowało, a ostatecznie na weekend zaproszenie dostał Stefan.

Grożą jej śmiercią i życzą nowotworu

Ta historia jednak nie miała szczęśliwego zakończenia. Mężczyzna usłyszał od Dody, że nie zakochała się w nim i jedyne, co może mu zaproponować, to przyjaźń. Ta informacja dla wielu widzów była dużym rozczarowaniem.

Program się zakończył, a niedługo później Dorota Rabczewska przyznała, że poznała innego mężczyznę. Nagle na celebrytkę spadła wielka fala hejtu. Niektórzy zarzucają jej, że program powstał tylko po to, aby wypromować nową płytę. Niestety, nie brakuje ludzi, którzy przekraczają wszelkie granice.

- Życzenie mi śmierci i nowotworu. Jest to przerażające, w jaki sposób takie prymitywne, wręcz zwierzęce odruchy wywołuje reality show w ludziach. (...) No i życzenie chorób nowotworowych moim rodzicom. Za to, że śmiałam się zakochać w kimś po programie i jest to ktoś inny niż uczestnik tego reality - komentuje Doda na Instagramie.

Rabczewska nie ukrywa zdziwienia. Nie spodziewała się, że ludzie aż tak poważnie potraktują formułę programu i nie będą umieć pogodzić się z faktem, że nie nie zwiąże się z żadnym uczestnikiem.

- No ja chyba nie zdawałam sobie sprawy, jakie niezdrowe emocje to będzie wywoływać. Sądziłam, że ten program wszyscy potraktują jako rozrywkowy i uczący, że te rozmowy z psychologiem dadzą dużo lekcji widzom. Jakby to było od samego początku jasno powiedziane, że to nie jest program matrymonialny - przyznaje.

38-latka na razie nie ujawnia, z kim rozpoczęła nowy związek. W obliczu poważnych gróźb od internautów nie powinno to nikogo dziwić.

Doda z powrotem na antenie TVN? Znowu pojawia się w programach stacji. "To pułapka"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje