Do księgarni niebawem trafi książka "Moje ciało", w której przeczytamy historię Emily Ratajkowski. Zapowiada się mocna lektura, bo znajduje się tam fragment, w którym słynna modelka oskarżyła gwiazdę muzyki o molestowanie seksualnie.
Emily Ratajkowski poczuła się upokorzona
Ratajkowski miała zostać wykorzystana seksualnie podczas nagrania teledysku do utworu "Blurred Lines" w 2013 roku. Wystąpiły w nim także modelki Jessi M'Bengue oraz Elle Evans. Klip był hitem m.in. dlatego, że miał także wersję nieocenzurowaną, w której piękne kobiety były topless.
30-latka w książce opisała moment, w którym poczuła się upokorzona przez Robina Thicke. Muzyk miał się posunąć za daleko.
Nagle, całkowicie znienacka, poczułam zimne, nieznajome dłonie mężczyzny, dotykające od tyłu mojego nagiego biustu. Instynktownie odsunęłam się, odkręciłam głowę, spojrzałam, a to był Robin Thicke - wspomina Emily.
Czytaj także: Nowe zdjęcia Emily Ratajkowski. Fani zachwyceni
Podobno nie brakowało świadków, a jedną z nich była reżyserka, która oburzyła się, gdy zobaczyła zachowanie gwiazdora. Brytyjskie media próbowały skontaktować się z Thickem, ale on odmówił komentarza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.