Wynik wyborów parlamentarnych 2023. Kto wygrał?
W niedzielę (15 października) o godz. 21.00 poznaliśmy sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 36,8 proc. głosów. Koalicja Obywatelska - 31,6 proc. Trzecia Droga - 13,0 proc. Nowa Lewica - 8,6 proc. Konfederacja - 6,2 proc. Frekwencja miała wynieść aż 73,2 proc. Choć PiS zdobył najwięcej głosów, to jednak opozycja może przejąć władzę w Polsce. Może bowiem mieć nawet 248 swoich reprezentantów w Sejmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzeba jednak pamiętać, że są to wyniki sondażowe. Na stronie Państwowej Komisji Wyborczej aktualizowane są najnowsze, cząstkowe wyniki wyborów z części komisji obwodowych. W poniedziałek po godz 7.00 mieliśmy dane z z 2 987 na 31 497 (9,48%) obwodów głosowania.
Czytaj także: Ludzie pękają ze śmiechu. Wysyp memów po wyborach
Według nich PiS zyskało 40,44 proc. głosów, KO - 26,51 proc., Trzecia Droga - 13,48 proc., Nowa Lewica - 8,32 proc., a Konfederacja - 7,32 proc. Prawdopodobnie wyniki ze wszystkich komisji poznamy dopiero we wtorek.
Warto dodać, że gdzieniegdzie w Polsce głosowanie zdecydowanie się przedłużyło. W Krakowie trwało w niektórych komisjach do 23.00, a we Wrocławiu nawet do 3.00 nad ranem. Wyniki mogą się zatem wciąż diametralnie zmienić.
Zobacz koniecznie: Maciej Orłoś komentuje wyniki wyborów. "Ludzie mieli dość"
Piotr Zelt o wynikach wyborów
Piotr Zelt znany jest ze swoich preferencji wyborczych. Popularny aktor nie kryje, iż zdecydowanie bliżej mu do opozycji. Na swoim profilu na Facebooku często wrzuca posty, które jednoznacznie uderzają w Zjednoczoną Prawicę.
Popularny Arnie z "13 posterunku" zabrał także głos po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów parlamentarnych. Zelt napisał tylko dwa słowa - Warto było. Dołączył do nich polską flagę i serduszko. Symbol ten znajdował się na białych koszulach, w których prezentowali się kandydaci Koalicji Obywatelskiej.
Wybory 2023. Gwiazdy komentują wyniki
Nie tylko Piotr Zelt publicznie zabrał głos po wyborach. Tomasz Dedek, znany z roli Jędruli w "Rodzinie zastępczej", bardzo ostro wypowiedział się po ogłoszeniu wyników. - Delikatnie rzecz biorąc uprasza się o wy***nie ku***uw pod cele - napisał aktor. Z kolei aktorka Maja Ostaszewska napisała jedynie post, w którym podała sondażową frekwencję. Opatrzyła wpis serduszkiem.
Wyniki wyborów parlamentarnych wciąż nie są jednak pewne. Nadal wszystko może się zmienić, a podział mandatów jest sprawą otwartą.
Zobacz również: Krystyna Pawłowicz zabrała głos po wyborach. Pisze o referendum
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.