W ostatnich dniach na światło dzienne wychodzi coraz więcej szczegółów rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Słynny tancerz po kilku tygodniach milczenia zaczął opowiadać w mediach o kulisach rozwodu i jego prawdziwych powodach. Wyznał, że to on został porzucony i to dla innego mężczyzny.
Moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, o więcej wolności, przestrzeni, ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - powiedział Hakiel w programie "Miasto kobiet".
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewsk podsłuchani?
Po występie Marcina Hakiela w programie "Miasto kobiet" media obiegła kolejna sensacyjna wiadomość. "Super Express" doniósł, że ktoś rozsyła nagrania rozmów Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Choć nie ma na to żadnego potwierdzenia, wiele osób wierzy, że to właśnie przez ich bliską relację rozpadło się małżeństwo aktorki.
Czytaj także: Ograniczenie ruchu lotniczego. Rząd wydał rozporządzenie
Nagranie rozmów miało trafić do pracodawcy obojga. Katarzyna Cichopek podobno od razu przekazała sprawę swojemu prawnikowi. Teraz całą aferę skomentował dla "Faktu" Maciej Kurzajewski.
Czytaj także: Marina zdradziła. Takie zabiegi robi na twarz
Skierowałem sprawę do organów ścigania - powiedział krótko.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.