Maryla Rodowicz jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Chętnie dzieli się z internautami swoim życiem codziennym. Niedawno opisała wypad na zakupy do Carrefoura.
Emerytura Maryli Rodowicz
Gwiazda wybrała się tylko po bagietkę, ale w trakcie zakupów zaczęła dokładać do koszyka kolejne produkty i przy kasie okazało się, że musi zapłacić... 1254 zł.
A w Carrefourze to i to, i tamto, i do kasy. Pani pyta: "Kartą, jak zwykle?". Ja na to: "A nie, gotówką!". (...) Pani mówi: "1254 zł". Otwieram portfel, myślę: "Chyba przesadziłam, nie mam chyba takiej gotówki". (...) Pani mówi: "Niech pani daje tę kasę, będziemy liczyć". Liczymy, liczymy i wiecie co? Miałam dokładnie 1254 zł. Jakieś czary? — opisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Post wywołał sporo kontrowersji. Internauci wypomnieli celebrytce, że jeszcze niedawno narzekała na brak pieniędzy i skrajnie niską emeryturę. Maryla Rodowicz odpisała na jeden z komentarzy i wyjaśniła, że wkrótce ma urodziny. "Emerytka ma w piątek urodziny i dzieci przy stole."
Maryla Rodowicz wielokrotnie powtarzała w mediach, że ma skrajnie niską emeryturę, za którą nie potrafiłaby się utrzymać. Jest to powód, dla którego wciąż występuje na scenie i nie rezygnuje z żadnych aktywności. W ostatnim czasie jednak okazji do dodatkowego zarobku jest coraz mniej.
Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza... Bywa, że jestem pod kreską - żaliła się Maryla Rodowicz.
Jeszcze do niedawna artystka dostawała emeryturę w wysokości nieco ponad 1600 złotych. W tym roku, po waloryzacji świadczeń, Maryla Rodowicz może liczyć na dodatkowe 247 złotych. Jak donosi Super Express obecnie otrzymuje 1917 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.