W zeszłym roku Martyna Wojciechowska rozstała się z Przemkiem Kossakowskim. Teraz usiłuje ułożyć sobie życie na nowo. Celebrytka podróżuje w odległe zakątki świata, co oczywiście niesie za sobą pewne ryzyko.
Wojciechowska dobitnie się o tym przekonała. Niestety, słynna podróżniczka zachorowała, o czym poinformowała za pośrednictwem Instagrama.
Wróciłam z wyjazdu i się mega rozchorowałam. I dzisiaj miałam mieć nagranie kolejnego odcinka na kanał w serwisie YouTube z Joanną Przetakiewicz. Zadzwoniłam, żeby przeprosić i powiedzieć, że jestem chora i nie dam rady - powiedziała.
Reakcja milionerki okazała się bardzo zaskakująca. - Asia uparła się, że przyjedzie i zrobi mi obiad i przywiezie leki. Dostałam sok malinowy, żebym mogła zrobić sobie herbatkę, dostałam kocyk, żebym mogła się okryć, żeby było mi ciepło, dostałam dresik, dostałam kwiaty i dostałam dużo dobrej energii - dodała Wojciechowska.
Wojciechowska wdzięczna Przetakiewicz. "Po prostu cię wielbię"
Podróżniczka nie kryła, że jest niesamowicie wdzięczna Przetakiewicz za ten szlachetny gest.
Dziękuję ci, jesteś cudownym człowiekiem. Takich ludzi naprawdę już nie ma na świecie. Po prostu cię wielbię - podsumowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.