Kilka lat temu Jerzy Stuhr przeszedł zawał serca. W 2011 r. zachorował na nowotwór krtani. Lekarze dawali mu małe szanse na przeżycie, jednak wyszedł z choroby. W ubiegłym roku nowotwór wrócił, Stuhr trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Na razie rodzina aktora nie podała, co było bezpośrednią przyczyną zgonu Jerzego Stuhra.
Jerzy Stuhr jest uważany za jednego z najwybitniejszych aktorów polskiego kina. Aktorską karierę rozpoczął w Starym Teatrze w Krakowie, debiutując w roli Belzebuba w "Dziadach".
Największą popularność zapewniły Stuhrowi role komediowe, przede wszystkim głównego bohatera Maksa Paradysa w "Seksmisji" Juliusza Machulskiego. Jerzy Stuhr był też aktorem dubbingowym, użyczając swojego głosu m.in. postaci Osła w serii filmów "Shrek".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponadto Stuhr wystąpił m.in. w takich filmach jak "Dekalog X", "Amator", "Bez znieczulenia". Dużą popularność przyniosła mu też rola komisarza Ryby w filmach "Kiler" i "Kiler-ów 2-óch".
Jerzego Stuhra wspominają również zagraniczne media. "Choć dla Czechów Jerzy Stuhr znany jest bardziej jako aktor ról komediowych, w ciągu swojego życia współpracował ze światowej klasy reżyserami artystycznymi, takimi jak Krzysztof Kieślowski" - czytamy na łamach czeskiego dziennika Blesk.
Najbardziej znany był jednak z roli Maksa w Seksmisji, który zbudzi się w przyszłości pozbawionej mężczyzn. Lista jego ról jest jednak niemal niezliczona - informuje czeski dziennik.
Jerzy Stuhr miał dwoje dzieci: aktora Macieja i malarkę Mariannę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.