Na instagramowym profilu Louis Vuitton pojawiły się dwa zdjęcia. Widzimy na nich modelkę promującą biżuterię z literą "Z". Właśnie ta litera jest jednym z symboli napadu Rosji na Ukrainę. Pojawia się m.in. na pojazdach wojskowych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Wiele osób ma teraz jednoznaczne skojarzenia, gdy widzi literę "Z". Dlatego internauci nie dowierzają, że luksusowy francuski dom mody mógł pokusić się o taką reklamę w czasie wojny w Ukrainie.
Żarty sobie robicie? - pyta pod fotografiami jedna z internautek. - Wy tak serio? - docieka kolejna.
Czytaj także: Dziecko z Ukrainy miało to na ręce. Na wszelki wypadek
Promują kontrowersyjną biżuterię. "Sprawdzajcie wiadomości"
Inna komentująca uznała, że widocznie przedstawiciele Louis Vuitton nie są na bieżąco z tym, co dzieje się w Ukrainie. "Sprawdzajcie wiadomości" - zaapelowała.
Kiedy zwolnicie już marketingowców i PR-owców odpowiedzialnych za ten post, możecie przekazać ich pensje na rzecz Ukrainy - czytamy w następnym komentarzu.
Podobnych komentarzy jest zdecydowanie więcej. "Wstyd", "to dosłownie symbol wojny" - grzmią internauci.
Wątpliwe, że ta kolekcja będzie cieszyć się popularnością. Aż dziwne, że marka się jeszcze nie zreflektowała i nadal promuje tę biżuterię w mediach społecznościowych. Liczba oburzonych internautów nieustannie wzrasta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
