Zofia Zborowska słynie z zabawnych wpisów na Instagramie. Niejednokrotnie śmiała się ze swojego wyglądu czy zamieszczała rodzinne nagrania z mamą lub mężem. Tym razem postanowiła jednak pokazać efekt zabiegów w salonie kosmetycznym.
Aktorka wybrała się na zabieg pielęgnacyjny na twarz. Ubrana w różowy dres położyła się na fotelu w salonie piękności i przyjęła partię kosmetyków, które miały zadbać o kondycję jej skóry. Niestety, coś poszło nie tak...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zborowska poszła do salonu urody. Tak wygląda jej twarz
Aktorka zaprezentowała fankom wideo prosto z gabinetu kosmetycznego, na którym tańczy do muzyki zespołu Aerosmith. Wybrała piosenkę pod tytułem "Pink". Właśnie w takim kolorze miała spodnie i bluzę dresową. Jak się później okazało... również twarz.
Po serii wygibasów i załamanej minie kosmetolożki, Zborowska zbliżyła się do obiektywu i pokazała, co stało się z jej twarzą. Była cała różowa i idealnie zgrywała się ze stylizacją aktorki. To najprawdopodobniej reakcja na kosmetyki nałożone na twarz gwiazdy. Czasami zdarza się to podczas dbania o urodę silniejszymi środkami, np. kwasami. - Never take life too seriously - napisała, co po polsku oznacza "nigdy nie bierz życia zbyt serio".
Fanki od razu załapały dystans i humor Zofii Zborowskiej. W komentarzach pisały:
Dziś również mam taki róż na twarzy.
Och jak ja to znam, rok temu wyglądałam tak, a raczej gorzej po cosmelanie. Był ogień na twarzy.
Kiedy twarz nie pasuje do stroju, więc postanawiasz zrobić sobie dermapen.
Coś tak czułam że tu nie chodzi tylko o taniec.
Też tak miałam, jak sprawdzałam czy ciasto jest już upieczone.
Uwielbiam ten dystans.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.