Obraz "Diana i Endymion" Jerome'a-Martina Langloisa pochodzi z 1822 roku. Początkowo był jednym z eksponatów Pałacu Wersalskiego, natomiast w 1878 roku trafił do zbiorów muzeum w Amiens. Dzieło zaginęło kilkanaście lat później, gdy miasto zostało zaatakowane przez Niemcy w 1918 roku.
Przeczytaj także: Pijany pracownik zabił szefa. Teraz został skazany
Początkowo uważano, że dzieło zostało zniszczone podczas bombardowania muzeum sztuki w Amiens, osiem miesięcy przed końcem pierwszej wojny światowej. Potem jednak kurator muzeum w Amiens wypatrzył dzieło w tle zdjęcia Madonny w jej domu, które opublikował magazyn Paris Match.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert skontaktował się z urzędnikami ratusza w Amiens, którzy złożyli pozew karny, twierdząc, że obraz został skradziony wraz z 14 innymi dziełami, które zniknęły z miejskiego muzeum podczas pierwszej wojny światowej. Rozpoczęto dochodzenie francuskiej policji, ale do niczego ono nie doprowadziło - poza ustaleniem, że jeśli faktycznie obraz został skradziony, to z pewnością Madonna nie była winowajcą.
Amerykańska gwiazda pop legalnie kupiła obraz Diany, rzymskiej bogini łowów, patrzącej na Endymiona, na aukcji Sotheby's w Nowym Jorku, płacąc za niego 356 tysięcy funtów w 1989 roku.
Czy Madonna pożyczy obraz?
Burmistrz Amiens prosi teraz Madonnę, aby użyczyła obraz, mając nadzieję, że zwiększy to szanse miasta jako kandydata na Europejską Stolicę Kultury w 2028 roku.
Madonno, prawdopodobnie nigdy nie słyszałaś o Amiens, ale jest między nami szczególna więź. Nie kwestionujemy, że jesteś prawowitą właścicielką obrazu "Diana i Endymion", ale bardzo chcielibyśmy go na jakiś czas wypożyczyć. Nie widzieliśmy tego dzieła od I wojny światowej - napisała burmistrz Brigitte Four.
Przeczytaj także: W milczeniu kładli kwiaty. Poruszające obrazy z centrum Moskwy
Jak czytamy w angielskich mediach, obraz został kupiony w dobrej wierze przez Madonnę. Piosenkarka otrzymała pozwolenie na eksport od władz francuskich. Obraz nie był opatrzony datą, podpisem ani pieczęcią, która podobno znajdowała się na oryginalnym arcydziele. Madonna nie odniosła się na razie do apelu burmistrz Amiens.