Sporym echem odbił się incydent we Włodawie. 1 lipca obchodzono tam Dni Włodawy i z tej okazji odbył się koncert Zenka Martyniuka. Gwiazdor disco polo niespodziewanie został obrzucony jajkami.
Koncertów w ciągu 30-paroletniej kariery mieliśmy bardzo dużo, ale pierwszy raz mi się zdarzyło, właśnie tutaj we Włodawie, że ktoś rzucił jajkami do nas na scenę. Jeszcze nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim czymś, a zagrałem chyba kilkanaście tysięcy koncertów - mówił wyraźnie oburzony Zenek Martyniuk, którego cytuje "Fakt".
Tymczasem do zajścia we Włodawie odniósł się Krzysztof Skiba. Na Instagramie zamieścił wpis skierowany do Zenka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Absolutnie nie szczędził gorzkich słów pod jego adresem. Potępił co prawda zachowanie uczestnika koncertu, ale jednocześnie dał do zrozumienia, że nie zgadza się z Martyniukiem. "Jednak nerwowa i przesadna reakcja Zenka Martyniuka i władz, na ten błahy w sumie czyn, sprowokowała mnie do napisania tego listu" - napisał.
Jak znam życie, służby ministra Ziobry będą go teraz ciągać i przypiekać jak kiełbasę na ruszcie. Bo atak na Zenka, to dziś niemal jak atak na najważniejsze wartości narodowe. Twoje oburzenie na ten jajowy "zamach" jest zrozumiałe, ale pozwól, że Ci pewne sprawy wytłumaczę - napisał Skiba.
Od ośmiu lat jesteś wizytówką telewizji, która kłamie, opluwa i szydzi z połowy Polaków (...) Jak możesz nie dostrzegać, że ta stacja już dawno przestała być telewizją publiczną, a stała się telewizją partyjną? - dodał.
Ostra reakcja Krzysztofa Skiby
Lider Big Cyc postanowił nakreślić swój punkt widzenia dot. wykorzystywania Martyniuka przez obecną władzę. "Ty i Twoje piosenki zostały wykorzystane niczym zasłona dymna dla obrzydliwej nagonki TVP na wszystko i wszystkich, którzy uważają inaczej niż władza. Być może o tym nie wiesz, ale wykorzystują ciebie jak pacynkę do robienia ludziom wody z mózgu" - podkreślił artysta.
Dziś spora grupa naszych rodaków uważa, że swoimi występami w TVP, pomagasz władzy pluć na Polskę (...) i jako taki nie jesteś już kochany przez cały kraj, jak to było dawniej (...) Gdy daje się twarz kanciarzom grającym w pokera, nie dziw się, że ktoś może ci czasem napluć do herbaty. Przemyśl to na spokojnie. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę wielu udanych koncertów, już bez chuligańskich incydentów - podsumował.
Przypomnijmy, że sprawa ataku na Martyniuka trafiła do Sądu Rejonowego we Włodawie. 57-latek otrzymał 500 zł grzywny. Tłumacząc swój wybryk, zaznaczał, że nie podobała mu się muzyka Zenka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.