O śmierci artystki poinformował w środę w oświadczeniu jej rzecznik, nazywając ją "Królową Rock and rolla". - Z jej odejściem świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania - przekazał w komunikacie.
Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o odejściu Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała przyszłe gwiazdy. Dziś żegnamy drogą przyjaciółkę, która pozostawiła nam wszystkim swoje największe dzieło: swoją muzykę. Całe nasze serdeczne współczucie kierujemy do jej rodziny. Tino, będzie nam Ciebie bardzo brakowało - czytamy.
Nie żyje Tina Turner
Artystka zmarła w swoim domu, w okolicach Zurychu w Szwajcarii, gdzie mieszkała przez ostatnie lata razem ze swoim mężem, producentem muzycznym Erwinem Bachem. W 2020 roku małżeństwo kupiło drogą posiadłość, którą wcześniej wynajmowali.
Według wyliczeń z 2013 roku dom Tiny Turner nad Jeziorem Zuryskim kosztował 76 milionów dolarów. Po raz pierwszy wprowadziła się do niego w połowie lat 80. Artystka miała też dom w Nicei, a także nieruchomości w USA.
Czytaj także: Nie żyje Tina Turner. Piosenkarka zmarła w wieku 83 lat
Tak wyglądał dom artystki
Tina Turner i jej mąż Erwin Bach mieli korzystać z domu w Szwajcarii tylko w czasie wakacji, jednak przez swoją długą chorobę Turner ostatnie chwile życia spędziła właśnie tam. Zanim przenieśli się do Küsnacht nad jeziorem, artystka i jej mąż mieszkali w willi na Zürichbergu.
Do kupna domu Turner i Bacha "zmusiła" pandemia COVID-19. - My – podobnie jak wielu innych Szwajcarów – niestety nie podróżujemy. Dzięki tej nieruchomości znaleźliśmy nowe miejsce na weekend w bezpośrednim sąsiedztwie – mówił Bach gazecie "Szweizer Illustrierte".
Posiadłość, którą kupiła rodzina, wygląda naprawdę zdumiewająco: ma 24 tys. metrów kwadratowych, składa się z dziesięciu budynków, ma staw z własnym strumieniem i basen. Ma też molo, które umożliwia dalsze bezpośrednie dokowanie do statku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.