Jeff Wittek to jeden z popularniejszych youtuberów, który ma prawie cztery miliony subskrypcji. Nagrywa pranki, parodie i komentuje filmiki innych. W ostatnim czasie postanowił nagrać ekstremalne wideo, na którym wykonuje różne akrobacje na linie przyczepionej do koparki.
Czytaj także: Udało się! Zdobyliśmy lody Ekipy. Warte zachodu?
Na potrzeby filmu Jeff sprowadził koparkę, którą umieszczono w wodzie na brzegu morza. Do ramienia koparki przyczepiono długą linę, do które był także przywiązany Jeff. Na początku ramię koparki kręciło się nisko, tak, że chłopak wciąż był wysokości wody Później zaczęło kręcić się w powietrzu.
Czytaj także: 88-letni mistrz parkowania. Wideo stało się hitem
Niestety rozpędzony Jeff uderzył w metalowe, potężne ramię koparki i spadł do wody. Znajomi Jeffa pobiegli mu szybko na pomoc. Okazało się,że wypadek miał tragiczne skutki.
Jeff Wittek trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Po całym incydencie nagrał całą serię filmów, na których pokazuje wypadek i opowiada o nim.
Zrelacjonował, co sobie zrobił:
Zerwałem więzadła w nodze i złamałem stopę. Złamałem biodro, rozbiłem czaszkę w dziewięciu miejscach i roztrzaskałem oczodół. Prawie straciłem oko i prawie umarłem - wylicza Jeff Wittek.
Musiał przejść kilka operacji oka. Na szczęście udało się je uratować. Mimo wszystko nie stracił poczucia humoru, zapału i nadal nagrywa filmiki.
Mam szczęście, że nie jestem martwy ani ślepy. Chcę wymazać ten dzień z pamięci i wrócić do pracy. Byłem przestraszony i zły, że musiałem przez to przejść - mówił.