Od 30 lat zapracowany w 31 grudnia jest Marcin Miller, jeden z najbardziej znanych wokalistów disco polo. Cierpi na tym przede wszystkim jego żona. Od momentu ich ślubu nieustannie koncertuje tej wyjątkowej nocy.
Miller, w rozmowie z Super Expressem, zdradza kulisy jego rozmów z żoną. Przyznał, że partnerka zaakceptowała jego pracę. Miała jednak jeden warunek.
Żona już przez te wszystkie lata zrozumiała, że muzyka i to wszystko co jej dotyczy, czyli np. bycie na różnych konferencjach, udzielanie wywiadów gdzieś tam w programach, bycie w social mediach to jest moje życie i mój zawód. Ona to zrozumiała, tylko mamy pewną umowę, że rodziny nie będziemy mieszać do tych rzeczy medialnych - tłumaczy artysta.
Miller zagra w Zakopanem
Wokalista także w tym roku nie będzie świętował w domu. Zagra bowiem w Zakopanym na sylwestrze organizowanym przez TVP. Koncert organizowany przez Telewizję Polską na górnej Równi Krupowej w Zakopanem przewidziany jest dla 30 tys. osób.
Niemal cały repertuar zdominowany zostanie przez mniej lub bardziej znane zespoły disco-polo. Na scenie wystąpią między innymi Zenon Martyniuk, Roksana Węgiel, Sławomir, Thomas Anders, Boys, Daria, Piękni i Młodzi, Rafał Brzozowski, Karolina Stanisławczyk, Weekend czy Playboys.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.