Prywatnie Marianna Schreiber jest żoną Łukasza Schreibera, ministra w Kancelarii Premiera. W social mediach to właśnie ona zwraca uwagę swoją aktywnością i niecodziennymi pomysłami, które paradoksalnie rzadko kiedy są wspierane przez jej męża.
Pierwszym medialnym krokiem Schreiber, o którym nawet nie wiedział jej mąż, był występ w programie Top Model. O ile sama pani Schreiber ma wszelkie predyspozycje do bycia modelką, o tyle o jej udziale było głośno właśnie ze względu na to, jaki wpływ miał on na jej małżeństwo.
Jakiś czas później Marianna Schreiber założyła własną partię "Mam Dość!". W jej social mediach pojawiło się wiele wpisów na temat tego, jakie ma postulaty. W rozmowach z mediami przyznała, że mąż nie wspiera jej na polu politycznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejnym bardzo głośnym konfliktem w małżeństwie państwa Schreiberów była licytacja dla WOŚP. Oddanie charytatywnej sprawie jest bardzo chwalebne, problem w tym, że Marianna Schreiber wystawiła na aukcję...swoje towarzystwo podczas wyjścia na basen.
Wisienką na torcie był fakt, że licytację wygrał Michał Marszał, autor fanpage'a "Nie", autor wielu wpisów i memów krytykujących w głównej mierze partię rządzącą.
Czytaj także: Żona ministra PiS na basenie z mężczyzną. Stało się
"Są już moją integralną częścią"
Przez ostatnie tygodnie social media Marianny Schreiber wypełnione były relacjami na temat jej pobytu w wojsku.
Zgodnie z przypuszczeniami, żona polityka musiała zmagać się z dużym rygorem. Jednym z aspektów codzienności, z jakim musiała się zmierzyć, był... brak możliwości suszenia włosów.
Nie możemy używać suszarki do włosów i cały dzień zdejmujemy i zakładamy czapki. Moje włosy lubią to - relacjonowała Schreiber na Instagramie.
Marianna Schreiber ma piękne, długie brązowe włosy. Dlatego ze względów praktycznych zdecydowała się na niecodzienne rozwiązanie i...splotła je w warkoczyki!
Pobyt na szkoleniu wojskowym się skończył, ale wygląda na to, że nowa fryzura ministra PiS prędko nie odejdzie w zapomnienie.
Te warkocze są już moją integralną częścią - wyznała Marianna Schreiber na Instagramie.
Zamieściła także zdjęcia tego, jak wyglądają jej włosy po "rozplątaniu" fryzury. Zapowiedziała jednak, że to nie koniec warkoczyków.
Mojemu mężowi tak bardzo się podobają - wyznała założycielka partii "Mam Dość!" w stories.
A Wam jak podoba się Marianna Schreiber w nowej fryzurze?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.