Została trafiona piorunem. Carly ujawnia, co stało się z jej oczami

Carly od zawsze fascynowała się piorunami. Do tego stopnia, że na ciele ma trzy tatuaże poświęcone temu zjawisku pogodowemu. Australijka zrelacjonowała, że w grudniu 2023 roku, gdy wyszła na dwór podczas burzy, została trafiona piorunem.

Carly ElectricCarly Electric
Źródło zdjęć: © Instagram
Mateusz Domański

Do zdarzenia - według jej relacji - miało dojść wtedy, gdy nagrywała wideo. Wyszła na dwór z telefonem w ręku, by uwiecznić zjawiska, którymi zachwyca się od lat.

Miałam dreszcze przeszywające ciało. Gdy spojrzałam w lustro, moje źrenice były ogromne. Czułam się jak odurzona, byłam spocona, oszołomiona. A potem nagle straciłam czucie w całym ciele. Nie mogłam się ruszyć nawet o centymetr - powiedziała, cytowana przez "The Sun".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie wojsko stawia na nowe technologie. "Bez wątpienia zmieni oblicze"

Z pomocą przyszła współlokatorka, która wezwała karetkę. Carly została przetransportowana do szpitala.

W karetce moje dłonie i stopy zrobiły się całkowicie sine. Mogłam poruszać tylko głową i szyją. Oddychanie było trudne, a w pewnym momencie mogłam już tylko przełykać i łapać powietrze - dodała.

Diagnoza lekarzy

Lekarze - jak przekazała - zdiagnozowali u niej keraunoparaliż - rzadkie, przemijające porażenie neurologiczne wywołane uderzeniem pioruna. Przez dziewięć godzin Carly była niemal całkowicie sparaliżowana.

Moja mowa była bełkotliwa, ale lekarze widzieli, że jestem w szoku. Pokazałam im swoje tatuaże i żartowałam, że zawsze mówiłam, jak ironiczne byłoby zostać trafioną przez piorun - dodała.

Po dwóch tygodniach Carly wróciła do niemal pełnej sprawności fizycznej, jednak kolor jej oczu zmienił się z zielonego na ciemnobrązowy.

Gdy to sprawdziłam, okazało się, że to wcale nie jest takie rzadkie wśród osób porażonych prądem - wyjaśnia Carly.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami