Monika Olejnik słynie ze swojego zamiłowania do mody i wysmakowanego stylu. Dziennikarka często zaskakuje oryginalnymi stylizacjami i nieoczywistymi dodatkami, które zachwycają i inspirują jej fanów. W ostatnim odcinku programu "Kropka nad i" prezenterka nie zawiodła miłośników jej niekonwencjonalnego gustu.
Monika Olejnik znowu przyciąga uwagę miłośników mody
Gośćmi czwartkowego wydania programu emitowanego na TVN24 byli senator Michał Kamiński oraz wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Kowal. Głównym tematem poruszanym przez polityków była inwigilacja Pegasusem. Po emisji odcinka poseł Koalicji Obywatelskiej opublikował na Instagramie rzadkie zdjęcie.
Fotografia została zrobiona zza kulis programu. Uwagę zwraca szczególnie strój prowadzącej, a zwłaszcza jeden jego element. Monika Olejnik ma na sobie czarną, połyskującą sukienkę przewiązaną w pasie oraz wyróżniające się buty.
Standardowy wybór do "małej czarnej" to szpilki lub inne obuwie wieczorowe, jednak dla Olejnik takie rozwiązanie byłoby zapewne zbyt oczywiste. Dziennikarka postawiła na... trapery. I to nie byle jakie - buty są biało-czarne, a cholewka sięga niemal do połowy łydki. Trzeba przyznać, że buty są eleganckie i dopełniają całą stylizację, a z pewnością były też zdecydowanie bardziej adekwatne do panującej za oknem aury niż niewygodne obcasy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.