Jennifer Lopez i Alex Rodriguez od kilku lat stanowili topową światową "power couple". Wspólne zdjęcia, wywiady, treningi na siłowi - cały świat zazdrościł im miłości jak z bajki. Okazało się, że para nie przetrwała próby czasu.
Rodriguez poprosił artystkę o rękę w 2019 roku. Z powodu pandemii ślub przekładano już dwa razy. W końcu byli zakochani, którzy do tej pory chętnie afiszowali się ze swoim uczuciem przestali to już tak chętnie robić. Fani podejrzewali kłopoty w raju, które potwierdził kilka miesięcy temu znajomy pary.
Ci jednak oświadczyli, że pracują nad swoim związkiem. Choć powód kryzysu nie jest znany, pojawiły się plotki o rzekomym romansie Rodrigueza z Madison LeCroy. Niestety praca nad relacją nie przyniosła zamierzonego efektu. Była już para zostawiła ostatniej już oświadczenie w mediach:
Zdaliśmy sobie sprawę, że lepiej odnajdujemy się ze sobą jako przyjaciele. Będziemy kontynuować pracę razem i wspierać siebie nawzajem w naszych biznesowych projektach. Życzymy sobie wszystkiego najlepszego dla nas nawzajem i naszych dzieci. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności. To nasz jedyny komentarz w tej sprawie. Dziękujemy za miłe słowa i wasze wsparcie - czytamy w oświadczeniu dla "Today"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.