Do niesamowitej burzy doszło 29 marca w amerykańskim mieście Wichita. Mieszkańcy byli świadkami prawdziwie elektryzującej nocy, kiedy nad ich domami pojawiły się niezliczone ilości błyskawic. Niebo wyglądało tak surrealistycznie, że przypominało użycie efektów specjalnych w hollywoodzkiej produkcji.
Wiele osób widząc niebywałe sceny postanowiło chwycić za swoje telefony i kamery. Dzięki temu widowiskową burzę mogli zobaczyć internauci z całego świata. Nagrania wideo ze stanu Kentucky trafiły na portale społecznościowe. Filmy pokazują, jaką skalę miała burza, która pojawiła się nad domami zwykłych mieszkańców.
Warto zwrócić uwagę, że uderzenia błyskawic były inne niż w zazwyczaj spotykanej burzy. Piorun wydawał się uderzać od ziemi i przemieszczać się w kierunku chmury. Meteorolog Chris Vagasky w rozmowie z jedną z amerykańskich stacji telewizyjnych wytłumaczył, że wynika to z faktu, że silne pole elektryczne przechodzi nad szczytem wysokiego obiektu, takiego jak wieżowiec lub wieża radiowa.