Pogoda w Melbourne, Sydney, Brisbane czy Perth zaskakuje mieszkańców tych miejscowości. Chociaż zwykle w Australii jest ciepło przez cały rok, to nie notowano tam tak wysokich temperatur od ponad 10 lat.
Czytaj także: Zima powróci w tygodniu? IMGW już wie
Prognozuje się, że wskaźniki w Melbourne dobiją 37 stopni, a w Adelajdzie nawet 38 stopni. W Avalon odnotowano już temperaturę na poziomie 40 stopni Celsjusza.
Bardzo gorące będą też noce. W Melbourne temperatura pobije absolutny rekord. Będzie to ponad 24 stopnie Celsjusza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekstremalne warunki pogodowe zmusiły organizatorów wielu festiwali i parad do odwołania swoich imprez. Wydano też ostrzeżenie dla osób schorowanych, seniorów i najmłodszych przed upałami. To najgorętszy marzec w Australii od 2013 roku.
Australia znów zagrożona pożarami?
Upały to jednak nie tylko problem dla osób chorych, starszych i dzieci. Władze Australii obawiają się, że dojdzie do powtórki pożarów z lat 2019 i 2020. Przypomnijmy, że zginęły w nich 34 osoby, a ponad 1300 budynków mieszkalnych uległo całkowitemu zniszczeniu. Śmierć poniosło też 480 milionów zwierząt.
Z tego względu w Australii Południowej i południowo-zachodniej części Wiktorii wydano całkowity zakaz palenia ognisk i używania otwartego ognia.
Upały utrzymają się najpewniej do końca przyszłego tygodnia. Wtedy też temperatura powinna spadać. Dodajmy, że w Australii trwa jeszcze jesień, a mieszkańcy szykują się do nadchodzącej zimy. Nie jest jednak pewne, że będzie wyglądać ona tak, jak w ubiegłych latach. Ostatnio zdarzały się nawet opady śniegu.