O skali zjawiska świadczy liczba interwencji straży pożarnej w regionie województwa kujawsko-pomorskiego. Strażacy podejmowali interwencje ponad 40 razy. Część działań podjęto ze względu na silny wiatr i intensywny deszcz.
Czytaj także: Chińczyk w Tatrach. Byli w szoku, gdy zobaczyli, co robi
Konieczne było m.in. usuwanie drzew z dróg i wypompowywanie wody z domów. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Likiec (pow. lipnowski).
Czytaj także: Szczyt żenady. Tak ładowali teslę na kempingu
O 4:40 strażacy przeprowadzili ewakuację obozu harcerskiego, który rozbił się w lesie. Do ewakuacji doszło na prośbę opiekunów ze względu na panujące warunki atmosferyczne, czyli bardzo silny wiatr, burzę i deszcz. Ewakuowano łącznie 32 osoby, w tym 30 dzieci - poinformował w rozmowie z o2.pl kpt. Przemysław Baniecki.
Kpt. Baniecki przekazał nam jednocześnie, że nikomu z obozowiczów nic złego się nie stało.
Groźne nawałnice w woj. warmińsko-mazurskim
Niespokojnie nie było też m.in. w województwie warmińsko-mazurskim. Polsat News poinformował, że na drodze wojewódzkiej nr 528 między Miłakowem a Ornetą doszło do groźnego zdarzenia drogowego.
Czytaj także: Ciało 13-latka znalezione wśród drzew. Szokująca teoria
Samochód osobowy wjechał w leżący na ziemi konar. Jedna z poruszających się autem osób trafiła do szpitala.
Na nagraniach opublikowanych w sieci widać natomiast jak intensywny jest wiatr m.in. nad tamtejszymi jeziorami.
Warto również dodać, że w wielu miejscowościach na terenie centralnej i północnej Polski występują przerwy w dostawie prądu. Dostarczająca energię firma Energa prowadzi działania w celu usunięcia skutków licznych awarii.
Synoptycy zapowiadają, że dziś przedpołudniem i po południu może dojść do kolejnych niebezpiecznych nawałnic. Warto uważać!