Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach nie doświadczymy w Polsce poważniejszych zmian pogodowych. Ma być szaro, a termometry będą wskazywać zazwyczaj kilka stopni powyżej zera. W weekend może pojawić się mróz.
Najchłodniej ma być jednak krótko przed świętami Bożego Narodzenia. - W tygodniu między 12 a 19 grudnia w północno-wschodniej części kraju możemy się spodziewać maksymalnie od -1 do -3 stopni, w centrum około zera, zaś na południu i południowym zachodzie wartości dodatnie, około 3 stopni Celsjusza - powiedział rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski, cytowany przez "Fakt".
W tygodniu od 19 do 26 grudnia temperatura maksymalna w dzień to zero na północnym wschodzie, około 2 stopni na plusie w centrum i w większej części kraju, a nad morzem i na zachodzie od 3 do 5 stopni - dodał ekspert.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
IMGW donosi na Twitterze, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni silny mróz zbliży się do północno-wschodnich granic Polski. Mieszkańcy tego obszaru powinni zatem przygotować się na gwałtowne obniżenie temperatury.
Jakie będą święta Bożego Narodzenia? Prognoza pogody dla Polski
W czwartek 1 grudnia rozpoczęła się meteorologiczna zima. Nic więc dziwnego, że niektórzy zaczęli się już zastanawiać, czy Boże Narodze tym razem będzie białe. Na to pytanie próbował odpowiedzieć dziennik "Fakt".
Małe szanse (choć są). Raczej na to nie liczmy. Temperatura zapowiada się wystarczająco zimowa, lecz opadów śniegu widać w przewidywaniach meteo tyle, co kot napłakał. Gdy spojrzeć na ten sam 5-tygodniowy model (ECMWF), zakłada on 8 do 13 cm śniegu na przestrzeni całego tygodnia (tylko na południu w tygodniu przedświątecznym ok. 20 cm, ale to też opad przewidziany w całości na siedem dni). No chyba, że śnieg spadnie 24 grudnia... - podsumowuje dziennik.
Czytaj także: Dramat syna Krawczyka w tramwaju. Ludzie wezwali karetkę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.