Jak informuje portal branżowy twojapogoda.pl, tajfun Hinnamnor "narodził się nad wodami północno-zachodniego Pacyfiku". - Bardzo szybko osiągnął czwartą kategorię, a więc średnia prędkość wiatru przekroczyła 210 kilometrów na godzinę, a w porywach przeszło 250 kilometrów na godzinę. Hinnamnor niesie też potężne ilości deszczu - przekazał wspomniany serwis. Jak może wyglądać dotarcie tajfunu na ląd?
Hinnamnor stwarza bardzo poważne zagrożenie, ponieważ w porównaniu z większością tajfunów, przemieszcza się nadzwyczaj wolno - zaledwie z prędkością 20 kilometrów na godzinę. To oznacza, że będzie przynosił gwałtowne zjawiska znacznie dłużej niż zwykle, powiększając skalę zniszczeń - podaje twojapogoda.pl.
Nadchodzi potężny tajfun Hinnamnor. Gdzie będzie najgorzej?
W strefie zagrożenia znajdą się miliony mieszkańców Tajwanu, a także japońskich wysp - głównie tych najbardziej wysuniętych na południe. Intensywne zjawiska atmosferyczne stworzą tu olbrzymie niebezpieczeństwo. W dalszej fazie Hinnamnor ma zbliżyć się również do kontynentalnych Chin, a także Półwyspu Koreańskiego.
Przewidywane są nakazy ewakuacji ludności. Synoptycy ostrzegają nie tylko przed bardzo silnym wiatrem, nawet do 300 kilometrów na godzinę, ale również przed sztormem z potężnymi falami, powodziami w miastach, miasteczkach i wsiach, a także osunięciami ziemi.
Hinnamnor prawdopodobnie wpłynie na odwołanie wielu lotów nad niemal całym obszarem wschodniej Azji.