Spoglądając w wigilijny wieczór w niebo, chcąc dostrzec pierwszą gwiazdkę, zazwyczaj najpierw zauważamy planetę, a nie prawdziwą gwiazdę. Dzieje się tak, ponieważ planety mienią się znacznie jaśniej niż dużo odleglejsze od Ziemi gwiazdy. Odbijają one światło w taki sposób, że wydają się dosłownie lśnić. Jak podaje serwis twojapogoda.pl, najczęściej słynną wigilijną "pierwszą gwiazdką" bywała z tego powodu planeta Wenus, a czasem również Mars lub Jowisz. Zdarzało się też, że widzialne niebo przecinała Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Przed pięcioma laty doszło natomiast do sytuacji, w której jako pierwsza ukazała się naszym oczom prawdziwa gwiazda. Była nią wówczas Wega z konstelacji Lutni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Wigilia Bożego Narodzenia 2022. Ta planeta będzie "pierwszą gwiazdką"
W tegoroczną Wigilię Bożego Narodzenia - 24 grudnia 2022 roku - "pierwszą gwiazdką", podobnie jak przed rokiem, będzie dla większości obserwatorów planeta Wenus, czyli "najjaśniejszy naturalny obiekt ziemskiego nieba, zaraz po Słońcu i Księżycu". Dostrzeżemy ją jednak tylko w przypadku rozpogodzenia. Ma pojawić się około trzech kwadransów po zachodzie Słońca, dość nisko nad horyzontem południowo-zachodnim, jaśniejąc na tle gwiazdozbioru Strzelca.
Jeśli więc planujecie początek wigilijnej kolacji w momencie pojawienia się "pierwszej gwiazdki", to wypatrujcie jej najwcześniej na północnym wschodzie kraju, już około godziny 15:50, w centrum Polski - około 16:15, a na południowym zachodzie najpóźniej - około 16:40 - podaje serwis twojapogoda.pl.
W Wigilię Bożego Narodzenia na niebie zaroi się od planet, odbijających światło gwiazd. Będzie ich najwięcej od wielu lat. Obok Wenus ma pojawić się Merkury, powyżej Saturn. Na niebie południowym widoczny będzie natomiast Jowisz, zaś nad wschodnim horyzontem - bliski naszej planecie Mars.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.