W północnej, wschodniej i środkowej Europie mamy suszę. Synoptycy nie zapowiadają, aby w najbliższych dniach spadła choć kropla deszczu. Problem zaczyna pogłębiać się także w Polsce. Uprawy zaczynają wysychać, a zagrożenie pożarowe rośnie z każdym dniem.
Inaczej jest natomiast na południu. Miejsca słynące z pięknej pogody i palącego słońca są zalewane hektolitrami deszczu. Przykładem są Włochy, gdzie od tygodni walczy się z ogromnymi powodziami. Lepiej nie jest w innych krajach basenu Morza Śródziemnego.
Jakie są przewidywania na lato? Może być inaczej niż zwykle
Meteorologowie wskazują, że taki maj i czerwiec jest oznaką dużych zmian pogodowych. Otóż bardzo możliwe, że lato będzie zgoła odmienne od tych, do których się przyzwyczailiśmy w północnej i centralnej Europie. Mogą panować bardzo wysokie temperatury i trudna susza.
Z kolei południe, które przyciągało turystów piękną, słoneczną pogodą może okazać się w tym roku bardzo kapryśne pod względem aury. Niestety, osoby, które wybierają się na wakacje do Włoch, Grecji czy na Cypr mogą się niemiło rozczarować.
Jak podają dane meteorologiczne, w pasie Hiszpanii, Italii oraz Bałkanów spadło lokalnie nawet 100 milimetrów opadów. Do tego warto dołożyć też niezwykle silny grad, gwałtowne burze i wiatr.
Wystarczy sprawdzić najbliższą pogodę dla Rzymu. Chociaż temperatura nie jest niska (26-27 stopni) to jednak w stolicy Włoch cały czas pada. Tak ma być m.in. do końca najbliższego tygodnia.
Czy warto zmienić plany na wakacje?
Synoptycy są bardzo przekonani co do swoich przewidywań. Uważają, że najcieplej będzie w rejonie centralnej Europy.
Czytaj także: Tajemnicza tragedia na jeziorze. Izrael żąda wyjaśnień
Jeżeli nie mamy planów na wakacje... być może warto je zweryfikować. Nie jest powiedziane, że wyjeżdżając do Aten czy do Madrytu spotka nas piękne słońce. To za to może czekać na nas w rejonie Zakopanego lub Ustki.