Weekend zaczyna się niezbyt optymistycznie. W piątek 19 listopada niemal w całym kraju mamy zachmurzone niebo i opady deszczu. Temperatura waha się między 6, a 12 stopni Celsjusza. Sprawę będzie pogarszać silny wiatr.
Czytaj także: Taka będzie zima. Synoptycy ujawniają czy spadnie śnieg
Prognoza pogody na weekend
Co ciekawe, w Karpatach może nawet spaść śnieg lub śnieg z deszczem. Jeżeli jednak zrobi się biało, to tylko na moment. Sobota 20 listopada będzie już trochę lepsza.
Na północy, zachodzie i częściowo południ Polski słońce momentami będzie wyglądać zza chmur. Termometry pokażą od 8 do 12 stopni Celsjusza, a opady będą tylko przelotne. Także wiatr nie będzie nas już tak nękać.
W niedzielę 21 listopada warunki znowu zaczną się pogarszać. Wprawdzie dużo słońca ma być na południu, ale już niemal cała północna Polska zostanie pokryta chmurami i zaczną występować opady deszczu.
Czytaj także: Atak zimy w Chinach. Takich opadów nie było od 116 lat
Będzie także chłodniej, bo najwyższa temperatura będzie na Dolnym Śląsku i w Małopolsce, gdzie ma być 11 stopni C. W pozostałych regionach będzie od 8 do 10 stopni C.