Najbliższe dni w naszym kraju nie zapowiadają się ciekawie. Ci, którzy zaplanowali urlop na początku sierpnia, nie mają powodów do radości. Według synoptyków na ma szans na piękną i słoneczną pogodę. Będzie chłodno i wyjątkowo deszczowo.
Obfite opady i lokalne burze - to będzie nam towarzyszyć przez cały weekend. Będzie padać i grzmieć na wschodzie, południu oraz w centrum kraju.
I znowu będziemy mieć do czynienia ze znacznie zróżnicowaną temperaturą - od 18 do 23 stopni na plusie, a miejscami w województwach południowo-wschodnich nawet 30 stopni powyżej zera. Pozostałe regiony czekają wielogodzinne opady deszczu i temperatury na poziomie od 15 do 18 stopni powyżej zera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla miłośników słońca obecny wakacyjny czas jest sporym rozczarowaniem. Wszystko jednak ma swój początek i koniec. Jeśli przeczekamy 3-4 dni słabszej pogody, to od wtorku będziemy mogli cieszyć się zdecydowanie lepszą aurą.
Koniec deszczu, nadejdzie słonce. Prognoza pogody dla Polski
Jak podkreśla portal twojapogoda.pl, z biegiem dni temperatura zacznie rosnąć z poziomu 20-25 stopni, aż wróci bardzo gorące powietrze.
Wszystko wskazuje na, że tym razem będą narzekać ludzie, którzy nie lubią nadmiernego słońca. Pod koniec przyszłego tygodnia bowiem znów będziemy przeżywać kilkudniową falę upałów. Termometry mogą pokazywać nawet powyżej 35 stopni w cieniu.
Sucha, słoneczna i gorąca pogoda utrzyma się mniej więcej tydzień, od 8 do około 14 sierpnia. Później wrócą atlantyckie klimaty, czyli na przemian słońce i deszcze, a temperatura będzie się często i dość intensywnie wahać.