Poniedziałek nadal będzie bardzo upalny. Najchłodniej, czyli 24 kreski powyżej zera, zobaczymy na termometrach w Suwałkach i Zakopanem. Najgoręcej, bo nawet 30 stopni na plusie, będzie w Gorzowie Wielkopolskim. Większość miast wojewódzkich odnotuje tego dnia temperatury w granicach 26 - 29 kresek powyżej zera.
Czytaj także: Ostatni dzwonek, żeby się poopalać. Szykujcie parasole!
Będzie gorąco, będzie też burzowo. Zwłaszcza w Szczecinie, Koszalinie czy Poznaniu. Zagrzmieć może też w okolicach Lublina. Synoptycy prognozują, że burze pojawią się w godzinach popołudniowych i wieczornych.
Podstawowym zagrożeniem w czasie jutrzejszych burz okażą się porywy wiatru, którą mogą sięgać do 80-90 km/h, powodując lokalne szkody. Opady deszczu mogą sięgać miejscami 25-30 mm. Gdzieniegdzie możliwy jest również opad gradu - podają FaniPogody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzeżenie o burzach, silnym deszczu i porywach wiatru pojawiło się też na mapie prognozy burzowej autorstwa IMGW. Synoptycy idą ze swoimi prognozami jeszcze dalej i ostrzegają przed burzą na niemal całej mapie Polski - z wyjątkiem Podlasia, części Lubelszczyzny i Podkarpacia.
Na części woj. zachodniopomorskiego, świętokrzyskiego i małopolskiego mogą wystąpić lokalne podtopienia. To ze względu na trwającą w ostatnim czasie suszę hydrologiczną - w przypadku pojawienia się gwałtownych opadów wyschnięta na skwar ziemia tworzy skorupę, która w czasie krótkiego deszczu nie jest w stanie wsiąknąć wody.
Burzowo, ale nieco chłodniej
We wtorek burzowy front przeniesie się na wschód kraju, a w środę pojawi się na południu. Jednocześnie nie będzie już tak gorąco, jak do tej pory. Zarówno we wtorek jak i środę temperatury będą oscylować od 17 do 24 kresek na plusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.