Zimy ani nie widać, ani nie słychać. Oczywiście co jakiś czas pojawiają się niższe temperatury czy też przelotne opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu, jednak zdecydowanie częściej króluje ciepłe powietrze. Na zmiany w tej materii się nie zanosi.
Za nami już połowa lutego, a temperatura powietrza do tej pory cały czas kształtuje się powyżej wieloletniej normy termicznej. W północno-wschodniej Polsce anomalia temperatury powietrza wynosi już 4,4 stopnia Celsjusza - pisze IMGW na Twitterze.
Jaki będzie marzec? Spora niespodzianka
Początek marca ma być relatywnie chłodny. Cieplej zrobi się później - temperatura wzrośnie w drugiej i trzeciej dekadzie miesiąca i wyniesie nawet 16 stopni Celsjusza.
"Fakt" donosi, że w kwietniu ma być natomiast bardzo ciepło. Synoptycy przewidują, że może dojść nawet do prawdziwych wybuchów ciepła! Już w maju termometry mogą wskazać 26 stopni Celsjusza, natomiast w czerwcu - 25, a nawet 33.
Jeśli spojrzeć na mapę, temperatury w normie. Ale trzeba pamiętać, że te normy są liczone na podstawie ostatnich 30 lat, co oznacza, że mimo wszystko możemy się spodziewać temperatur powyżej 25 stopni Celsjusza. A kto wie, czy w czerwcu nie będą nam już doskwierały upały - mówi Grzegorz Walijewski, synoptyk IMGW-PIB, cytowany przez "Fakt".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.