Meteorolodzy zapowiadają noc mglistą i mroźną. Lokalnie, głównie na południu i zachodzie kraju utworzą się gęste mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Na południowym zachodzie i zachodzie kraju zapowiadane są opady śniegu, które w drugiej połowie nocy będą przechodzić w deszcz ze śniegiem i deszcz. Ostrzeżenie dla kierowców: na zachodzie po opadach mokrego śniegu i deszczu ze śniegiem nawierzchnia dróg będzie śliska. W centrum i na południu prognozowane są słabe opady śniegu.
Temperatura minimalna wyniesie od -7 do -4 stopni Celsjusza. W centrum kraju i na północy, w miejscach większych rozpogodzeń oraz w rejonach podgórskich, lokalnie temperatura może spaść do minus 10-11 stopni. Wiatr słaby, jedynie na wybrzeżu chwilami umiarkowany, z kierunków południowych - informuje PAP.
Poniedziałek zapowiada się lepiej. Polska będzie znajdowała się pod wpływem niżów, od południa do kraju zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze. Jak zastrzega jednak Michał Folwarski, synoptyk Centralnego Biura Prognoz IMGW-PIB, w dzień mroźno będzie jeszcze na północy i północnym-wschodzie kraju, gdzie będą utrzymywać się masy mroźnego powietrza pochodzenia arktycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałek rano przy gruncie będą się utrzymywały niskie temperatury, które w połączeniu z opadami deszczu i mżawką mogą tworzyć gołoledź. Na północy kraju może jeszcze spaść śnieg. Im dalej na południe, opady te będą przechodziły w deszcz ze śniegiem i deszcz. Temperatura maksymalna wyniesie od -3 stopni Celsjusza na północy i północnym wschodzie do 4-5 stopni na plusie w rejonie zachodniej i południowo-zachodniej Polski. Wiatr będzie słaby, tylko na wybrzeżu chwilami umiarkowany i porywisty, głównie z kierunków południowych - powiedział Michał Folwarski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.