Partyjne zjazdy to zazwyczaj okazja do zmobilizowania działaczy do cięższej pracy i zażartej walki o zdobycie/utrzymanie władzy. Ich program można streścić w dwóch punktach: 1. płomienna przemowa, 2. szaleńcze oklaski (powtarzać do znudzenia). Gorzej, kiedy nie wszyscy członkowie partii są skłonni do okazywania obowiązkowego entuzjazmu.
Taki moment uchwycono podczas zjazdu Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Na nagraniu widać klaszczących członków partii. I wtedy obiektyw kamery zostaje skierowany na twarz Hanny Gronkiewicz-Waltz. Wiceprzewodnicząca PO jest również prezydentką Warszawy, co najwyraźniej wpłynęło na jej nastrój. Afera reprywatyzacyjna jest widocznie bardziej zajmująca niż wojna o rząd dusz.
Na pocieszenie warto dodać, że potencjał na zostanie bohaterką memów jest w tym przypadku całkiem wysoki. A inspiracje wydają się oczywiste:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
