Kicz czy arcydzieło? Płytkie metafory czy trafne zobrazowanie otaczającej nas rzeczywistości? Wylew językowego chamstwa, a może jednak perełka leżąca na stercie gnoju? "Wojna polska-ruska" to obraz, który z pewnością nie każdemu przypadnie do gusty, warto jednak mieć na jego temat własne zdanie. Film jest surrealistyczny, pełen śmiałych scen i rozbrzmiewa wulgaryzmami. Jego mocną stroną są z pewnością doskonałe kreacje aktorskie. Szczególnie błyszczą tutaj Borys Szyc, Sonia Bohosiewicz i Roma Gąsiorowska.
Miłość to walka. Głównym bohaterem jest Silny (Borys Szyc). Nie układa mu się z Magdą (Roma Gąsiorowska). Pełen złości dresiarz niczym bolid przejedzie z zawrotną prędkością przez kilka dni swojego życia w poszukiwaniu recepty na szczęście. Na jego wyboistej drodze staną niezwykłe kobiety: Angela (Maria Strzelecka) – pełna odjechanych marzeń wrażliwa dziewica, Nata (Sonia Bohosiewicz) – stara przyjaciółka, miłośniczka wąchania zupek w proszku, Ola (Anna Prus)
z pozoru nieśmiała, bezwzględna uwodzicielka, której imponuje prostoduszność Silnego oraz… Dorota (Dorota Masłowska) – nastolatka, w której głowie dzieje się cały ten film.
Ekranizacja bestsellerowej powieści Doroty Masłowskiej. Jej książka podzieliła krytyków i czytelników. Pełna ostrego języka, wykrzywiająca do granic otaczającą nas rzeczywistość i przesadzona z pewnością nie była łatwym materiałem do przeniesienia na ekran. Zdaniem wielu wręcz niemożliwym. Xawery Żuławski postanowił jednak spróbować i zjednał sobie wielu widzów. Jego obraz nominowany został do Orłów w 5 kategoriach, zdobywając ostatecznie 2 statuetki. Na Festiwalu Filmowym w Gdyni zdobył Srebrne Lwy.
"Wojna polska-ruska", 23:45, Stopklatka TV
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.